Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

forum.aerodesignworks.eu
Dzisiaj jest 29 mar 2024, o 11:10

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 lis 2014, o 15:35 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Klapy. Wykonanie podobne jak lotek z tą różnicą, że jako rozdzielacza użyłem bezbarwnej pasty do butów - 3 warstwy. Nakłada i poleruje się dużo trudniej niż wcześniejsze mleczko. Tym razem używam "drugiej strony" mylaru. W cudzysłowie, ponieważ mylar jest taki sam z obu stron. Wcześniej używałem wewnętrznej strony (mylar nawinięty na rolkę), teraz zewnętrzną. Nakładki mylarowe nie są płaskie tylko lekko wygięte w kształcie banana (wycinałem wzdłuż rolki). Tkaniny jakie zastosowałem to 2x50 [g/m²]. Starałem się też dać jak najmniej żywicy. Całość jak wcześniej - do worka.

W czasie wiązania żywicy dostosowałem nakładki balsowe na skrzydło. Musiałem ręcznie zrobić wycięcie na wtyk MPX oraz dodatkowy otwór na środkowy łącznik.
Załącznik:
91.JPG
91.JPG [ 138.09 KiB | Przeglądany 10677 razy ]

Pozostało doszlifować tuleje prowadzące.
Wracając do klap. Podczas malowania wydarzyła się nie miła sprawa. Nagle lakier zaczął się zbijać w takie krople. Zanim zrozumiałem że może to być olej - prysnąłem jeszcze w 2 innych miejscach. Aby nie utrudniać i nie marnować farby, dodałem antysilikon do farby i działałem dalej. Trzeba wtedy zebrać cały olej (utworzone krople) bo inaczej nie pozbędziemy się tego. Efekt mojej pracy wyszedł niezadowalający ale stwierdziłem że poprawię to podczas malowania kadłuba. Malowałem swoim kompresorem w sumie z 15h i nigdy nie było problemu. Najlepiej dodawać antysilikon do każdego malowania (jak się ma go jeszcze pod ręką to tym bardziej!).
Po wyjęciu elementów, nakładki łatwiej odchodziły od klap (najpewniej przez odwrotne ułożenie nakładek mylarowych - od razu wracały do swojej pierwotnej pozycji). Niestety zastosowanie pasty do butów nie przyniosło pożądanego efektu - mikrorysy odbiły się od mylaru. W miejscu skaz od oleju - konieczne poprawki bo widać styrodur :( Nałożyłem również zbyt mało żywicy - pod światło da się zauważyć gdzieniegdzie delikatną fakturę tkaniny. Masa obrobionej lotki wynosi za to 25,2 [g] (różnicą mas między klapami - 0,1[g]). Masa w stosunku do powierzchni dla klapy jest dużo lepsza, bo gdybym wykonał ją tak samo jak lotkę ważyła by ona ponad 32,5 [g] (≈28% więcej).
Poniżej zdjęcie złączonych płatów. Serwa na razie tylko do przymiarki. Lotki i klapy przymocowane wstępnie na taśmie bezbarwnej. Docelowo zawiasy będą wykonane właśnie z bezbarwnej taśmy klejącej.
Załącznik:
92.JPG
92.JPG [ 34.29 KiB | Przeglądany 10677 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 2 gru 2014, o 11:20 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Centropłat wykonam również ze styroduru. Skleiłem ze sobą 2 kawałki styroduru i przymocowałem balsowe żebra przykadłubowe. Musiałem w nich wykonać ręcznie wycięcia pod wtyk MPX oraz otwór na środkowy łącznik (na razie prowizorycznie)
Załącznik:
93.JPG
93.JPG [ 62.3 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Z pomocą ramki z drutem wycinam zarys. Szablon (żebro) musi być przymocowane stabilnie, zwłaszcza w końcowej części
Załącznik:
94.JPG
94.JPG [ 82.7 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Wykonałem laminatowe rurki dla łączników podobnie jak tutaj , tylko zamiast papieru dałem kilka warstw folii z woreczków śniadaniowych + rozdzielacz z mleczka z woskiem. Miały być one z pozostałej części rurki które użyte zostały w skrzydłach ale gdzieś się zawieruszyły i nie mogę ich znaleźć :oops: . Znajdą się, jak to zwykle bywa, gdy nie będą już potrzebne ;) Zrobiłem na rurkach znaczniki dla ułatwienia ustawienia ich symetrycznie
Załącznik:
95.JPG
95.JPG [ 111.24 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Na rurki nałożyłem wycięty centropłat. Do jednej strony mocuję szablon z papieru z zarysem górnym kadłuba. Ma to na celu ustawienie płata pod odpowiednim kątem w stosunku do kadłuba. Na poniższym zdjęciu widać że ten kąt jest zbyt duży - tył musi "pójść" wyżej
Załącznik:
96.JPG
96.JPG [ 121.38 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Wycinam styrodurowy centropłat i szlifuję od wewnątrz tak aby uzyskać w miarę małe szczeliny przy styku z kadłubem oraz odpowiednią szerokość. Wszystko to wstępnie bo końcowe szlifowanie wykonam przed ich klejeniem
Załącznik:
97.JPG
97.JPG [ 154.18 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Kolejnym etapem - jest przyklejenie rurek laminatowych do kadłuba. Jeśli tylko one będą dobrze wklejone - centropłat ze styroduru też będzie równo. Smaruję soudalem 66A same rurki i ustawiam całość łącznie z płatami. Kontroluję odpowiedni kąt oraz prostopadłość względem kadłuba (np. mierzę odległości od końcówek skrzydeł do steru kierunku)
Załącznik:
98.JPG
98.JPG [ 130.86 KiB | Przeglądany 10636 razy ]

Zostawiam całość do porządnego utwardzenia się kleju. Inaczej może się okazać że np. skrzydła będą krzywo w stosunku do kadłuba.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 5 gru 2014, o 00:02 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
"Zrobiłem" dźwignie napędu lotek i klap
Załącznik:
99.JPG
99.JPG [ 40.1 KiB | Przeglądany 10591 razy ]

I wkleiłem je za pomocą żywicy. Zrobiłem to tak aby złapać się również dolnego pokrycia. Powierzchnie sterowe przyłapane tylko wstępnie - stąd wielkie szpary ;)
Załącznik:
100.JPG
100.JPG [ 69.76 KiB | Przeglądany 10591 razy ]

Oraz zmieniłem kształt owiewki. Najchętniej bym podwozie jeszcze trochę "wyciągnął" ale wtedy kierunek będzie haczył o podłoże. Można teoretycznie do przodu jeszcze podejść ale przecież nie zrobię koła pod kabiną :lol:
Załącznik:
101.jpg
101.jpg [ 42.49 KiB | Przeglądany 10591 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 7 gru 2014, o 15:22 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Zrobiłem gniazda serw w skrzydłach. Plus i minus dla serw na jednym przewodzie - odchodzi trochę masy.
Robię je robię ze starych gniazd płytek drukowanych wymontowanych z np. CD ROM-ów, komputerowych płyt głównych. Można też takie zakupić w sklepach elektronicznych
Załącznik:
102.JPG
102.JPG [ 104.45 KiB | Przeglądany 10548 razy ]

Wycinam odpowiedni kawałek i lutuję przewody. Musi być solidnie więc sprawdzam połączenie ciągnąc nieco mocniej za każdy przylutowany przewód. Całość dopełniają koszulki termokurczliwe. Trzyma się to bardzo solidnie. Jeśli nie - wystarczy nieco rozgiąć szpilki. Na siłę można dodatkowo zabezpieczyć taśmą
Załącznik:
103.JPG
103.JPG [ 44.15 KiB | Przeglądany 10548 razy ]

Aby całe skrzydła "nie pierdziały" od serw oraz aby dodać amortyzacji - wykonuję bloczek jak poniżej. Gumy mogło by być więcej ale wtedy wkręt miałby zbyt mało "mięsa". Może to strata czasu na detale ale póki mogę to robię :D
Załącznik:
104.JPG
104.JPG [ 60.05 KiB | Przeglądany 10548 razy ]

Bloczek taki tnę na małe odcinki i po ustawieniu serw w odpowiednich miejscach - przyklejam do skrzydła. Konstrukcja po prawej (odwrócone T) między żebrami ma zabezpieczyć folię przed wybrzuszeniami
Załącznik:
105.JPG
105.JPG [ 182.03 KiB | Przeglądany 10548 razy ]

Na chwilę obecną skrzydła ważą nieco mniej niż 280 [g] (bez serw). Po pokryciu i dodaniu końcówek myślę że nie będą ważyły mniej niż 350 [g] każde (?). Przy uwzględnieniu wyposażenia, na kadłub z usterzeniem pozostaje marne 300 [g]. Już widzę że planowana masa całkowita będzie bardzo trudna do utrzymania :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 7 gru 2014, o 18:44 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 kwie 2012, o 19:55
Posty: 489
Lokalizacja: Warszawa
molej pisze:
Najchętniej bym podwozie jeszcze trochę "wyciągnął" ale wtedy kierunek będzie haczył o podłoże.

Czyżbyś przewidywał lądowania tylko na betonie :?: to i tak wystarczy.
Na spodzie kadłuba pod kabiną i tak pewnie dasz jakiś ślizgacz/płozę na trawę i beton.
Bardzo dobrze, że przypominasz o celowości amortyzacji serw.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 gru 2014, o 10:01 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Właściwie to w ogóle nie przewiduję lądowań na betonie/asfalcie. Co prawda tylna płoza dotyka podłoża na sam koniec dobiegu to jednak poza odrapaniem farby możliw, że po iluś tam lądowaniach, cienki laminat się przetrze. Z tym kierunkiem to chodziło mi, że przy nierównościach terenu, na końcu dobiegu, kadłub (tył) powinien opierać się na płozie a nie obciążać steru kierunku który do tego nie był przewidziany. Dochodzi do tego możliwość uszkodzenia serwa przy niekorzystnym układzie (większa prędkość, przeszkoda + wychylony ster kierunku).
Kadłub będzie pomalowany lakierem chemoutwardzalnym, lądować będzie (w założeniu) tylko na trawie i z tego powodu nie przewiduję dodatkowej płozy. Może ewentualnie nakleję taśmę na wszelki wypadek ale generalnie ma lądować na podwoziu a jeśli trawa będzie zbyt wysoka - to na brzuchu. Podwozie nie jest konieczne, to bardziej moja chęć go posiadania niż czysta potrzeba.

Zrobiłem zaślepki serw w skrzydłach. Na razie tylko płytki. Po zamocowaniu serw wytnę i dorobię osłony orczyków
Załącznik:
106.JPG
106.JPG [ 100.14 KiB | Przeglądany 10474 razy ]

Zamocowałem płozę tylną. Przejście będzie szlifowane i szpachlowane
Załącznik:
107.JPG
107.JPG [ 127.89 KiB | Przeglądany 10474 razy ]

Doszlifowałem i przykleiłem centropłat do kadłuba za pomocą kleju polimerowego. Tak jak wyżej, przejście będzie szlifowane i szpachlowane
Załącznik:
108.JPG
108.JPG [ 118.07 KiB | Przeglądany 10474 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 gru 2014, o 17:52 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Końcowy etap przygotowań kadłuba - szpachlowanie. Na początku używałem szpachlówki samochodowej ale rozpuszcza nieznacznie styrodur (są wklęśnięcia). Użyłem więc akrylowej szpachlo do drewna - łatwo się nakłada, szlifuje. To zadziwiające jak dużo powstało wgnieceń na kadłubie podczas przekładania go z kąta w kąt. Lekkie zahaczenie - wgniecenie, uderzenie - dziura. Aby nie ryzykować odwzorowania tych dziurek / wgnieceń - szpachlowałem je.
Dokleiłem i zaszpachlowałem z przodu kawałek styroduru aby zrobić uzyskać dłuższy kadłub i mieć z czego obcinać. Poprawiłem też wybranie na wlot powietrza chłodzącego silnik
Załącznik:
109.JPG
109.JPG [ 48.93 KiB | Przeglądany 10423 razy ]

Wyrównałem przejście skrzydło - kadłub
Załącznik:
110.JPG
110.JPG [ 47.52 KiB | Przeglądany 10423 razy ]

Dokleiłem też kawałek styroduru do statecznika pionowego. Obetnę później laminat na wymiar. Gdybym zostawił ją jak jest - krawędzie byłyby zaokrąglone w tym miejscu.
Załącznik:
111.JPG
111.JPG [ 41.8 KiB | Przeglądany 10423 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2014, o 23:29 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Zapomniałem dopisać - w centropłacie, przy krawędzi spływu odciąłem styrodur i zastąpiłem balsą (widać to na poniższym zdjęciu). Cienki styrodur zapewne wygiął by się i po laminowaniu byłby problem. A tak mam nadzieję że spływ przy kadłubie wyjdzie prosto.

Okleiłem kadłub taśmą pakową. Dzięki temu uzyskam gładką powierzchnię i powinno też pójść nieco mniej żywicy. Podczas wydłubywania/rozpuszczania styroduru tez powinno być łatwiej. Taśma dodatkowo wyrównana żelazkiem na stosunkowo wysokiej temperaturze (uwaga aby nie stopić styro).Balsy nie oklejam - tam ma złapać się żywica. Styroduru pod żebrami też nie oklejam - obawiam się trudności przy wyciąganiu (ciężki dostęp)
Załącznik:
112.JPG
112.JPG [ 73.34 KiB | Przeglądany 10376 razy ]

Tam gdzie bardziej płaski kadłub - większe odcinki, przy większych krzywiznach - mniejsze
Załącznik:
113.JPG
113.JPG [ 97.7 KiB | Przeglądany 10376 razy ]
Załącznik:
114.JPG
114.JPG [ 59.83 KiB | Przeglądany 10376 razy ]

Dodałem żeberko do góry statecznika pionowego i przymocowałem je
Załącznik:
115.JPG
115.JPG [ 46.37 KiB | Przeglądany 10376 razy ]

Przykleiłem żebra taśmą dwustronną i sprawdziłem raz jeszcze czy wszystko pasuje
Załącznik:
116.JPG
116.JPG [ 80.41 KiB | Przeglądany 10376 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 gru 2014, o 23:44 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 sie 2011, o 22:39
Posty: 3695
Lokalizacja: Elbląg
Z tą taśmą to bym uważał....kiedyś tak zrobiłem i miałem problem z jej wypłukaniem. Zwróć uwagę, że parę elementów będziesz musiał wkleić od wewnątrz, a na resztki folii-taśmy to kiszka się robi. Nie stosuję już taśmy, naklejanych folii itd, wychodzi fajna faktura po wypłukanym styro, a czy mniej żywicy ;) ....w szybowcach tego typu masa aż nie jest taka istotna, ważniejsza wytrzymałość. Świetna robota :) .

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 gru 2014, o 11:11 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Nie obawiam się że żywica przyłapie się do taśmy - zawsze jak coś laminuję i przykrywam folią to ładnie schodzi. Dodatkowo cały kadłub będzie pokryty rozdzielaczem (mleczko z woskiem) więc powinno jeszcze łatwiej odchodzić. Rację masz z tym co piszesz o przyklejaniu na resztki taśmy - nie dopuszczalne. Miejsca wklejania wręg będą przeszlifowane i odtłuszczone. Rozważałem nawet położenie tkaniny delaminacyjnej w miejscach wręg podwozia (stosuje się ją np. tam gdzie będą nakładane kolejne warstwy tkaniny) ale nie wiem dokładnie gdzie one będą i nie stosowałem jeszcze jej więc wolę uniknąć niespodzianek.

Tak jak wcześniej wspominałem, aby zwiększyć sztywność belki kadłuba i uniknąć jej wykrzywienia - położyłem 1 warstwę tkaniny 50 [g/m²] (owinięta dookoła). Całość owinąłem paskami folii z pociętych woreczków śniadaniowych na czas wiązania, które po związaniu żywicy usunąłem (odwinąłem). Kadłub pod żywicą, przed laminowaniem dwukrotnie pokryłem mleczkiem z woskiem
Załącznik:
117.JPG
117.JPG [ 60.77 KiB | Przeglądany 10307 razy ]

Analogicznie postąpiłem przy centropłacie. Tym razem nakleiłem odcinki tkaniny "łapiąc" żebra do kadłuba (przy natarciu i na spływie). Robiłem to niejako przy okazji wzmacniania belki a ma być kolejnym zabezpieczeniem przed zsunięciem się żeber w worku
Załącznik:
118.JPG
118.JPG [ 49.77 KiB | Przeglądany 10307 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group