Paweł pisze:
Nawiasem tak sobie myślę, że bardzo przypomina mi to konstrukcyjne poczynania Papy. To nie jakiś przytyk - wręcz przeciwnie! - wielka pochwała i ukłon w Twoją stronę

. Tworzysz swojego rodzaju jakiś system konstrukcyjny.
Tak, dokładnie

Jestem wielkim wyznawcą Papy Schiera, to dzięki niemu to wszystko powstaje....jego książki, opisy i podejście do modelarstwa to moje główne przykazania. Pokuszę się o bardzo osobistą uwagę. Moim zdaniem samodzielne konstruowanie i budowanie modelu i nie zaplanowanie w nim możliwości rozwoju, szybkiej bezinwazyjnej zmiany wersji, własności lotnych itd to błąd

Szczególnie, że teraz są takie możliwości sprzętowe /elektronika, materiały, technologie/. Druga sprawa to olbrzymia radocha jaką dają takie modele. Jeden kadłub - baza - dwa komplety płatów na różnych, diametralnie różnych profilach....mam pisać dalej

chyba wszystko jasne

....a cena takiego modelu ma się nijak do gotowych zestawów, gotowych do lotu, gdzie nie zawsze taki model jest , powiedzmy, "uniwersalny"

.
dexter_ck pisze:
Dalej sądze że sprawność takiej lotki spadnie
A co z samolotami akrobacyjnymi, modelami które mają dużą zwrotność? Mają duże, wręcz monstrualne lotki. Obiecuję, że opiszę wszystko dokładnie po oblocie, zobaczymy, czy Kumak będzie zwrotny, czy to będzie muł

. Proponuję abyś oglądnął plany i filmiki z lotów szybowca/modelu Quark, lub Le Fisch.
Na razie szlifuję kadłub, jutro położę szpachlówkę natryskową, zaczyna coś powoli wychodzić. Wypłukałem styro z kabinki......zresztą sami zobaczcie

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo