Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

forum.aerodesignworks.eu
Dzisiaj jest 28 kwie 2024, o 18:27

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 14 cze 2014, o 11:31 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Najtrudniejszą rzeczą było dopasowanie górnej, uchylnej części. Sklejka była powichrowana i po wielu, wielu próbach moczenia / wyginania / kontrowania / suszenia i "psucia krwi" wykonałem klapę dociąganą przy pomocy kilku magnesów
Załącznik:
23.JPG
23.JPG [ 89.72 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

Klapa otwarta. W miejscu wkrętów nakleję jeszcze kawałek sklejki i obetnę wystające części
Załącznik:
24.JPG
24.JPG [ 134.83 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

Wycięcie klapki w górnej części pod uchwyt transportowy. Też nie obyło się bez magnesów gdyż po wycięciu klapki odstawała ona z 1,5 mm od poziomu. Na szczęście 2 magnesy i 2 ograniczniki (na zdjęciu jeszcze bez) załatwiły sprawę
Załącznik:
25.JPG
25.JPG [ 107.41 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

I po złożeniu. Nacięcia robiłem z ręki po linii zamiast od linijki i wyszły "koślawe" co przez pierwsze 2 dni bardzo mnie męczyło. Ale przestało ;)
Załącznik:
26.JPG
26.JPG [ 87.63 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

I ostatni element z wycięciami pod manonmetry. Całe górne pokrycie zostało wykonane z jednego arkusza aby słoje do siebie pasowały
Załącznik:
27.JPG
27.JPG [ 89.37 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

Wstępnie gotowa obudowa (zdjęta). W klapce wykonałem wybranie aby ułatwić podnoszenie jej.
Załącznik:
28.JPG
28.JPG [ 51.75 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

Załącznik:
29.JPG
29.JPG [ 45.44 KiB | Przeglądany 7404 razy ]

Trzeba ją jeszcze doszlifować i pomalować. Planuję zabarwić ją bejcą i na to capon. Bejca miała być niebieska ale znalazłem też lawendową, której kolor mi się bardzo spodobał i jeszcze nie wiem... Naroża zostaną przykryte małym kątownikiem z tworzywa sztucznego - ale to na samym końcu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 cze 2014, o 15:24 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 3 kwie 2013, o 13:14
Posty: 573
Lokalizacja: Warszawa
Fajna robota :) Jeśli mogę wtrącić to bezwzględnie odpuściłbym capon. Jest bardzo nietrwały, źle znosi wilgoć i jest nieodporny mechanicznie. Raczej nadaje się jako podkład pod konkretny lakier bezbarwny (może jakiś Hartzlack lub "cuś"?) ;)

_________________
Pozdrawiam :)
Paweł
SAM 18-016


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 cze 2014, o 23:19 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
No to nie za ciekawie :/ Nie wiedziałem o takich jego właściwościach. Używałem go tylko do kilku zastosowań - np. pobejcowany wieszak czy skrzydła kryte fornirem. Co gorsza - bejcę i Capon super już zakupiłem więc ich użyję. Dlaczego bejca - zależało mi na widocznych słojach sklejki a z lakierobejc czy impregnatów nie mogłem znaleźć kolorów bardziej żywych. Z kolei farby zakryją słoje.
Urządzenie nie będzie trzymane na dworze ani w wilgotnych warunkach - więc mam nadzieję że da radę przez dłuższy czas. Jeśli nie - trzeba będzie całość pociągnąć czymś innym bezbarwnym.
Obudowa pomalowana
Załącznik:
30.JPG
30.JPG [ 49.34 KiB | Przeglądany 7381 razy ]

Załącznik:
31.JPG
31.JPG [ 50 KiB | Przeglądany 7381 razy ]

Załącznik:
32.JPG
32.JPG [ 50.81 KiB | Przeglądany 7381 razy ]

Załącznik:
33.JPG
33.JPG [ 50.46 KiB | Przeglądany 7381 razy ]

Całość pociągnięta 2x bejcą firmy COLORIT. Kolor - błękitny
Załącznik:
34.JPG
34.JPG [ 31.16 KiB | Przeglądany 7381 razy ]

Jej konsystencja jest inna niż "standardowe" ale po wymieszaniu da się to pędzlem równo położyć (jak jest mokra wydaje się że jest nierówno ale jak wyschnie wygląda jak należy). Zacieki oczywiście trzeba usunąć bo będzie baaaardzo brzydko ;) (ale to jak zwykle).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 cze 2014, o 15:28 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Całość pokryłem 3 warstwami Caponu (plus szlifowanie drobnym papierem między warstwami i odpylanie). Gdzieś czytałem że trzeba dać czas na odparowanie toluenu więc trzecią warstwę nałożyłem po 24h. Czy tak trzeba - na pewno nie zaszkodzi ;)
Następnie zabrałem się za oklejanie rogów kątownikami z tworzywa.
Najpierw góra
Załącznik:
35.JPG
35.JPG [ 102.81 KiB | Przeglądany 7361 razy ]

I reszta
Załącznik:
36.JPG
36.JPG [ 73.92 KiB | Przeglądany 7361 razy ]

Załącznik:
37.JPG
37.JPG [ 48.68 KiB | Przeglądany 7361 razy ]

Na początku stosowałem żywicę 60 min ale nie przyklejała się zbytnio do kątowników. Tzn. łapała ale przy mocniejszym szarpnięciu odrywały się. Użycie CA załatwiło sprawę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lip 2014, o 10:03 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 lis 2013, o 09:39
Posty: 278
Lokalizacja: Plewiska
Jak długo będzie pracował ten kompresor?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lip 2014, o 20:15 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
No mam nadzieję że jak najdłużej ;) A tak na serio to zakładam sporadyczną pracę. Czasem coś małego się pomaluje (np. kadłub), sklei się coś w worku próżniowym, napompuje koło do roweru, przedmucha np. elektronikę, itp. Można założyć że jednorazowo będzie pracował ≈15 min - 2,3 razy w miesiącu. Oczywiście jako pompa podciśnienia będzie pracować np.12h ale załączać się będzie co 30 min lub co 1h. Zależy jaki worek wyjdzie. Poprzednie 2 razy, po całej nocy ubyło 0,5 [bar] (bez załączania). Zapewne będą sytuacje gdzie agregat będzie więcej pracował ale to rzadko. Niedawno malowałem nim rower. Pospinałem żeby się trzymało, pistolecik z dyszą 0,5 mm i jazda. Wiedziałem że to za mały sprzęt do takiej pracy (cztery różne warstwy - w sumie około 9!) ale jednak z racji terminów i braku innego kompresora malowałem nim. I dał rady! :) Co prawda trzeba było dosyć często czekać aż podpompuje ale przepracował z 15 godzin (ciągiem nawet ponad 2h). Czy szarpnął bym się raz jeszcze na takie malowanie? Jedynie jak bym musiał...
Agregat działa cały czas. Nie wiem czy tak jest ale wydawało mi się że miał większą wydajności w zakresie 3÷6 [bar] niż 1÷3.

W międzyczasie wkleiłem manometry i szybkozłaczki. Manometry klejem termicznym a szybkozłączki CA + termiczny
Załącznik:
37.JPG
37.JPG [ 82.43 KiB | Przeglądany 7315 razy ]

Załącznik:
38.JPG
38.JPG [ 67.38 KiB | Przeglądany 7315 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lip 2014, o 16:36 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 8 lis 2013, o 09:39
Posty: 278
Lokalizacja: Plewiska
Pytam o czas pracy ze względu na temperaturę . Kompresor pracujący z powietrzem będzie się nagrzewać i musisz mieć na uwadze odprowadzanie ciepła .
Całość sprawia bardzo przyjemne wrażenie gdy to oglądam . Estetycznie wykonane . Gratulacje

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2014, o 15:47 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Wkleiłem dodatkowo listewkę aby ułatwić wleczenie urządzenia po ziemi. Oczywiście obudowa jest demontowalna - za pomocą 4 wkrętów od spodniej strony
Załącznik:
40.JPG
40.JPG [ 82.27 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Tak prezentuje się gotowe urządzenie
Załącznik:
41.JPG
41.JPG [ 96.29 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Dwa czarne gumowe elementy na dole tylnej ściany to zderzaki. Musiałem je zamontować aby ograniczyć otwarcie pokrywy do 90°. Gdy ich nie było - kąt ten był większy i górna część otwieranej pokrywy dotykała podłoża. Teraz jest ok. Na prawym zdjęciu - uchwyt transportowy
Załącznik:
42.JPG
42.JPG [ 109.7 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Wykonałem kieszeń na przewód zasilający. Złączyłem go z dwóch aby nie trzeba stosować przedłużaczy w razie 'wu'. Nakleiłem też tabelę z przelicznikiem z [bar] na [psi]
Załącznik:
43.JPG
43.JPG [ 116.72 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Oznaczyłem również barwnie poszczególne elementy aby wyraźnie poróżnić stronę z nadciśnieniem od podciśnienia. Z racji możliwości wyrządzenia większej szkody nadciśnieniem - strona ta dostała barwę czerwoną. Jeśli zacznę pompować układ do podciśnienia - praktycznie od razu rozsadzi mi mieszek regulatora podciśnienia i cała praca na marne. Ale mam nadzieję że nie pomylę się w podłączaniu. Jeśli natomiast pomylę pozycję włącznika głównego i zacznę pompować z ustawionym wyłącznikiem podciśnienia - jest zawór bezpieczeństwa
Załącznik:
44.JPG
44.JPG [ 158.65 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Do wyłącznika podciśnienia dołączyłem wyłącznik, za pomocą którego w pozycji 1 pompa pracuje cały czas bez względu na "ustawioną" wartość podciśnienia
Załącznik:
45.JPG
45.JPG [ 115.22 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Zaznaczyłem również pozycje odcięcia zaworów. Dodatkowo ponumerowałem strony I oraz II - odpowiada to oznaczeniom na włączniku głównym
Załącznik:
46.JPG
46.JPG [ 146.77 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Wlot i wylot powietrza, poza barwnym oznaczeniem posiada również znaki graficzne
Załącznik:
47.JPG
47.JPG [ 152.18 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

Urządzenie z wpiętym przewodem może pracować w pozycji zamkniętej jak i otwartej
Załącznik:
48.JPG
48.JPG [ 140.21 KiB | Przeglądany 7191 razy ]

No i generalnie tyle. Na chwilę obecną używałem go jako pompa podciśnienia i prawidłowo załączał się agregat w odstępach 15 min. przez całą noc. Malowałem również nim elementy - nie było skaz na farbie jako oznaka plucia olejem. I oby jak najdłużej :)
Największe problematycznie było połączenie rurek poliuretanowych (te średnicy 8 i 6 [mm]). Ponieważ bez problemu wchodzi jedna w drugą - tak właśnie zostały połączone. Robiłem to na kilka sposobów. Uszczelniałem teflonem z żywicą, z CA i teflonem, z samym CA, z teflonem żywicą i włóknem szklanym, z teflonem + CA i żywicą oraz opaską zaciskową - to ostatnie najdłużej zdaje egzamin ale olej pod ciśnieniem wszędzie wyjdzie. Teraz widzę że mogłem kupić złączkę przejściówkę, Jeśli dalej będzie się rozszczelniać - będzie to najlepsze rozwiązanie, ale na razie od dłuższego czasu połączenie się tylko poci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwie 2015, o 22:39 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Zrobiłem otwór od spodu dla łatwiejszego dostępu do zaworu spustowego. Wcześniej trzeba było ściągać całą obudowę a upakowanie wszystkiego nie ułatwia zadania ;) Teraz, od wewnątrz widzę poziom oleju i w razie konieczności stawiam maszynkę na rogu stołu i do zbiorniczka zbieram olej (wiem ile wypluł kompresor)
Załącznik:
49.JPG
49.JPG [ 50.84 KiB | Przeglądany 7008 razy ]

Wyciągnąłem gąbkę z tłumika (nie sprawdziła się) i przygotowałem druciak spiralny z nierdzewki
Załącznik:
50.JPG
50.JPG [ 44.5 KiB | Przeglądany 7008 razy ]

Wyciąłem kawałek i upchałem dość gęsto. Przez otwór z gwintem wewnętrznym weszło łatwo ale ten po lewej miał mniejszy otwór - ciężko było przepychać
Załącznik:
51.JPG
51.JPG [ 47.57 KiB | Przeglądany 7008 razy ]

Teraz tłumik wykonałbym nieco inaczej - o większej średnicy, do środkowej komory przed zespawaniem dać druciaka, i obie końcówki z gwintem wewnętrznym. Może kiedyś zrobię taki tłumik... Jak coś to opiszę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group