Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Dokładnie, ale odradzam zmywacz do paznokci.....zawarte są w nim różne witaminy, olejki, wiecie, żeby kobitkom nie zabielały się szpony lepiej zwykły rozpuszczalnik nitro, lub aceton techniczny.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Ja podczas oklejania Madmana odkryłem jeszcze jedną technikę
(choć zdaję sobie sprawę, że mogła być już odkryta)

pokrywając np. garb jakiegoś kadłuba, lub np. krawędź natarcia skrzydła
umieszczamy folię na elemencie
zaprasowujemy żelazkiem jej krańce, na prostych powierzchniach
natomiast na obłych, obkurczamy gorącym powietrzem, wtedy ładnie się napina
i na koniec prasujemy żelazkiem coby klej dobrze złapał się balsy.

W ten sposób unika się upierdliwych załamań, jest to szczególnie przydatne na dużych powierzchniach.

_________________
... latać się chce

Witam kolegów.
Panowie napiszcie coś o naklejaniu napisów, pasków, itp. Chciałbym dodać napisy na skrzydło Żurawia, ale nie wiem , czy nie popsuje pokrycia. Użyć żelazka, czy opalarki? Jak z dociskiem - napis będzie głównie na powierzchniach rozpiętych między żebrami.Hmm?

_________________
Pozdrawiam, Marcin.

Ja kleję nalepki na płyn do szyb, przed przyklejeniem rozpylam płyn na folię, przykładam nalepkę i jak już ją łożę jak trzeba delikatnie szmatką pocieram nalepkę żeby wycisnąć z pod niej płyn. Przy prasowaniu przez szmatkę można naprężyć pokrycie bez zniszczenia nalepki. Popróbuj najpierw na kawałku folii.

Na płyn do szyb to raczej nie przykleisz , ale rzeczywiście ładnie się ją ustawia. Jeśli dobrze zrozumiałem, to Marcin pyta o napisy z folii do oklejania. Ano, też można, ale to zajęcie raczej dla tych, co mają ogromną wprawę i "czują" folię. Znacznie łatwiej robi się wszelkie zdobienia z folii samoprzylepnej, na zimno. I wtedy metoda opisana wyżej przez Sławka jest idealna. Wyciskając delikatnie i systematycznie wodę spod folii, powodujemy równocześnie jej przyklejenie bez powstawania bąbli.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Tak jak MarekJ napisał myślałem, że napisy robi się z folii modelarskiej. Ale to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Sławek przypomniał mi o normalnej folii samoprzylepnej. Zupełnie o niej zapomniałem. Oczywiście poćwiczę, ale nie powinno być problemów. W czasach studenckich w latach 90-tych pracowałem w kilku firmach reklamowych i pooklejałem mnóstwo wystaw sklepowych, kasetonów i aut - właśnie na mokro. Do przenoszenia napisów z folii używaliśmy "taśmy transferowej" - przydatna to była rzecz. Pogrzebię w necie, gdzie można ją dostać.

_________________
Pozdrawiam, Marcin.

Dzisiaj nadal tej taśmy się używa. Jest to najlepszy sposób przenoszenia całych napisów. Folie bez trudu kupisz w specjalistycznych sklepach. Unikaj jedynie sklepów zaopatrujących artystów- tam jest zdecydowanie drożej. Jeśli potrzebujesz robić jakieś paski to możesz skorzystać z gotowego zestawu folii solartrim. Jest ona również w arkuszach. Ta folia ma tylko jedną zaletę, jest bardzo cienka i lekka. Cenowo znacznie lepiej wychodzi folia, którą znasz z dawnej swojej pracy. Powodzenia...

_________________
Pozdrawiam
Marek