Myślę że bardzo wiele osób posiada takie ściski:
Załącznik:
01.jpg [ 179.9 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Swoje pierwsze 2 szt. kupiłem dawno temu w jakimś markecie. Działały bardzo dobrze. Z czasem pojawiła się potrzeba zakupu kolejnych 2 sztuk i kupiłem takie same. Niby takie same ale nieco różniące się detalami i co najważniejsze - nie zaciskały się tak mocno jak te pierwsze.
W kolejnych latach, zakupiłem w sklepie internetowym kolejne sztuki, niby firmówki bo miały... napis
Ku mojemu zdziwieniu działały jeszcze gorzej niż te drugie które nie działały tak jak należy!
Zareklamowałem, przysłali nowe działające... nieco lepiej
Używałem tych najlepszych, a gdy była potrzeba użycia kolejnych radziłem sobie naciągając gumki na rączke zaciśniętego ścisku lub kleiłem taśmą:
Załącznik:
02.jpg [ 211.86 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Tak "zmodyfikowany"
ścisk działał prawidłowo ale nie było to praktyczne. Po ostatnim częstym używaniu miarka się przebrała i postanowiłem je naprawić. Udało się w każdym przypadku a ścisków było około 10 sztuk.
Różne były przyczyny a zaczynamy od rozkręcenia obudowy. W dwóch przypadkach, problem był w zbyt małym luzie blaszki i opierała się o uchwyt zwalniające (prostokąt po lewej):
Załącznik:
03.jpg [ 252.99 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Dodanie podkładki lub dwóch w odpowiednie miejsce rozwiązały problem.
Jeśli to nie pomaga (lub luz jest) można spróbować odtłuścić blaszki/prowadnice. Niekiedy polepsza to pracę. Jeśli ścisk nadal nie działa satysfakcjonująco, musimy wyciągnąć prowadnicę. Na dole prowadnicy znajduje się tulejka którą łatwo wybić za pomocą np. śrubki M2,5 opierając prowadnicę o nakrętkę:
Załącznik:
04.jpg [ 124.75 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Wyjmujemy blaszki. Bardzo często ta górna ma zbyt duże wycięcie lub fazę:
Załącznik:
05.jpg [ 115.63 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Wystarczy zamienić je miejscami w odpowiedni sposób, odtłuścić i ścisk działa jak należy
Załącznik:
06.jpg [ 193.86 KiB | Przeglądany 9230 razy ]
Czasem trzeba lekko spiłować na blaszce krawędź wycięcia na krótszym boku od strony przycisku zwalniającego ale ja miałem tak w jednym przypadku.
Tulejkę należy wbić z tej samej strony co była - inaczej po przesunięciu górnej szczęki (ścisk działa na na rozpychanie), szczęki będą po dwóch stronach prowadnic.