Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

To poddam taką koncepcję pod rozwagę.

Dla dalszego kombinowania proszę doświadczonych o wskazówkę gdzie umieszcza się zaczep do holu. Na filmach widziałem, ze to jest na grzbiecie za środkiem ciężkości.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Czy jestes pewny ze rozwazales plusy i minusy co jest za i przeciw? Moze podasz jakies zalozenia teoretyczne, obliczenia tego projektu. Czy myslales o bezpieczenstwie szybowca
i jak hol bedzie traktowal skrzydlo przy zmianie wysokosci lotu. (ponizej holownika).
Stefan zeby usiasc do CAD'a (narzedzia) i poswiecic dziesiatki godzin, wymagane sa jakies podstawy.

Oczywiscie ze uklad kaczki lata, ale chyba bym nie ryzykowal uzycia go do holowania szybowcow.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.

Przecież ja się pytam. Nic nie wiem o holowaniu i będąc holowanym. Dlatego prosiłem o potwierdzenie gdzie umieszcza się zaczep.
Chcę zebrać jakieś informacje na te tematy.
I dlaczego uważasz, ze kaczka się nie nadaje?

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Stefan, chyba chodzi nam tutaj o to, aby model był prosty, trwały, a przedewszystkim łatwy w pilotażu. Moim skromnym zdaniem, każde udziwnienie niepotrzebnie komplikuje projekt i prawdopodobnie zmiejsza szanse na udany oblot. Oczywiście to moje, zupełnie subiektywne zdanie.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Rowniez napisalem to cos powyzej co niweczy bezpieczne holowanie "kaczka"
Chce rowniez potwierdzic to co widziales: Zaczep jest zawsze za SC.
A teraz napisze jak ja widze projectowanie:
Zakladamy ze nigdy nie latalem holownikiem i nie bylem holowany i nie wiele wiem w temacie. Od czego ja bym zaczal - od trenerka 1,2 - 2m skrzydlo i trenowal swoje umiejetnosci w powietrzu w kazda pogode. Pilot tuga lata absolutnie plynnie jak po sznurku!!!!!!
Nastepnie zdobyl bym plany modelu powszechnie znanego(holownika) i zbudowal go, moze rowniez szybowiec do holowania lub szukal bym kolege z szybowcem. Po roku, zakladamy ze latam dobrze, wylatuje kilka godzin nowym zbudowanym holownikiem i jak wszystko gra zapraszam kolege z szybowcem na pierwszy hol. Dalej doskonale latanie wiem juz jak to wyglada na wlasnej pupie i pomalu dojrzewam do pierwszego projektu. Bacznie obserwuje jak i czym inni lataja i probuje porownac z innymi czy moj projekt spelnia wszystkie wymogi tego co bym chcial osiagnac. Jesli nie - dalej sie ucze,
jesli tak- zaczynam liczenie, wstepne szkice, licze rowniez sily na zamiary, rysunki itd.
I dopiero teraz projekt jest gotowy do CAD'a lub innego gada. Teraz buduje, latam, usprawniam, przebudowuje, itd
I tak powinno wygladac podejcie kazdego modelarza, pilota - projektanta.


Umiejetnosci, Doswiadczenie, Wiedza
Bardzo wazne 3 elementy.
Wiedze i doswiadczenie innych moze i powinno byc przekazywane na forum.
Umiejetnosci zdobywamy sami.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.

Stan, w całej rozciągłości sie z Tobą zgadzam, za wyjątkiem....za wyjątkiem jednej kwestii.
Uważam, że holowanie modelu szybowca innym modelem jest jednym z najwyższych stopni wtajemniczenia w modelarstwie rc. Dlatego myślę, że nie należy zaczynać od trenerka, małego, co by sie wprawić w sterowaniu. Z ten typ startu biorą się ci , którzy juz mają opanowany pilotaż w zakresie bardzo dobrym. Rozpocząłem ten wątek, aby spróbować okreslić wstępne założenia takiego modelu, pod konkretny silnik.
Zaprojektowanie, okreslenie ogólnych założeń, a później zbudowanie takiego modelu i bardzo dobre wlatanie się w niego, a na samym końcu proba holu, lotu zespołu....tak widzę ten temat.
Dyskutujmy tylko na temat zawarty w tytule wątku.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Ja tylko napisalem w temacie bardzo ogolnie i odpowiedz moja miala za zadanie tylko przekazac zainteresowanym:
Zeby byc projektantem, konstruktorem i pilotem nalezy poznac temat od "podszewki"- Umiejetnosci, Doswiadczenie, Wiedza.
Wiem rowniez ze te bardzo wazne 3 elementy so istotne w zyciu codziennym

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.

Stan.
Myślałem, że podzielisz się wiedzą. Podasz miejsce zaczepu, i dlaczego, jakieś wektory, współzależności mas holownika i szybowca. Jakieś konkrety, które pomogą zrozumieć jak pracuje i zachowuje się taki zespół w powietrzu.
Ty zaproponowałeś sam sobie dojdź po drugim, czy trzecim modelu, lub tak jak robią w Chinach czy kiedyś w ZSSR, skopiuj, podpatrz lub ukradnij.
Nie na to liczyłem. Krytykę oczywiście przyjmuję, ale muszę wiedzieć dlaczego.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

1. Ty nie pytasz, ty sugerujesz swoj koncept kaczki - dostales odpowiedz negatywna z malym wyjasnieniem dlaczego. Jak kiedys zapytasz w innym temacie to byc moze pogadamy.
2. Czytasz tylko to co ci pasuje i zaczynasz bawic sie w zagrywki polityczne, a mnie to nie bawi, ale w kurza. Poradzilem nauczyc sie latac a nastepnie zbudowac wyprobowany dobrze znany holownik-jest to nastepny etap zdobywania wiedzy i eliminuje niepowodzenia. Napisalem rowniez ze polozenie zaczepu je zawsze za SC. dodam ze najlepiej jest go umiescic jest w okolicy krawedzi splywu
3. Ten temat nalezy do Milo i juz go nie bede zasmiecal

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.

..."Pax między chrześcijany"... (cytat)
Panowie, temat chyba nie jest wart, aby ostrzyć noże.
Może "pomoderuję"
Jako autor wątku, odrzucam jakikolwiek inny uklad platowa, niż tradycyjny - wszelkie kaczki, bezogonowce, latające skrzydła, śmigłowce...poziom komplikacji jest nie współmierny do spodziewanych korzyści.
Potraktujmy sprawę jako swoisty poradnik, dla tych co myślą o zbudowaniu holownika - jeszcze raz napiszę, prosty, mocny, niezawodny - włączając w to mnie.

A Stefanowi i Stanowi proponuję po "wirtualnym uścisku", i błagam bez eskalacji....przyjmijmy, że w tym momencie ja mam ostatnie słowo

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo